piątek, 3 lutego 2012

Rozdział 21

Nasze ciuchy były porozrzucane na odcinku salon-sypialnia na łóżko dotarłam w samej bieliźnie , co nie było wielkim wyczynem gdyż nietrudno było zdjąć Nathowi mojej sukienki (nie wliczając długiego suwaka) Powoli i bez pośpiechu chłonęliśmy tę chwilę , kiedy Nathan położył mnie na zimnym łóżku widziałam jego wzrok pełen zachwytu
-Jesteś piękna , wiesz ?
Zawstydził mnie
-Kocham jak się peszysz, jak się uśmiechasz , jak spoglądasz na mnie ...mógłbym tak wymieniać
-To ja cię kocham , najbardziej na świecie !
-Powiedz mi czym zasłużyłem by być takim szczęściarzem ?
-Nie wiem , ale myślę że mogłabym Ci zadać to samo pytanie.
Całowaliśmy się dość długo , Nath błądził ustami po mojej szyi i dekolcie , natomiast jego ręce gładziły moje plecy . Ja z kolei rękoma badałam jego klatkę piersiową ...

Rankiem :
Słodko spaliśmy ,gdy znienacka zapukała Kaśka z Nareeshą
-Olu my przyszłyśmy po ..-zaczęła Kasia
-Cukier-palneła Nareesha
-Mleko-powiedziała w tym samym czasie Kaśka
-To może szybka decyzja -powiedziałam usiłując wstać ...chwila gdzie są moje ciuchy ? A no tak przypomniała mi się poprzednia noc ..
-Tego szukasz ?- zapytały dziewczyny podając mi rzeczy
-Tak dzięki -powiedziałam zawstydzona
-To my wyjdziemy a ty się ubierz -powiedziała Kasia
Szybko założyłam ciuchy , wychodząc spojrzałam na słodko śpiącego Natha
-No i co zdecydowałyście się?-zapytałam koleżanki zamykając drzwi
-Eee nie w sumie to chciałyśmy żebyś wyszła z nami na babski dzień- powiedziała Nareeha
-Co chłopaki kombinują ?-zapytałam podejrzliwie
-Nic -zapewniała Kasia
-No powiedzcie ?
-Nie no po prostu mają nagrać coś i jadą do studia na 13 .00 więc nie bd przeciez siedzieć w domach same-wyjaśniła dziewczyna Sivy
-No spoko-zgodziłam sie szybko
-Co ty masz ? O matko ...-chichotała Kasia
-Uhuhu -spoglądała Nereesha
-Co jest ?- zapytałam zdezorientowana
-Wiesz my się zbieramy to o 13.00 wpadniemy ok ?
-No pa - pożegnały się i wyszły
Ja poszłam do łazienki zobaczyć powód ich śmiechu ...i się przeraziłam
-O matko -wykrzyczałam
-Co się stało Kochanie ?- Nathan powiedział od progu
-No zobacz ! Mam mega wielką malinkę na szyi !- powiedziałam
-Hahaha -zaśmiał się
-Z czego się tak cieszysz ha ?-powiedziałam grożąc palcem
-No to zobacz nie tylko ty masz malinkę -powiedział pokazując mi szyję -tyle że ty możesz zasłonić ją włosami .
-Ups ...sorry -powiedziałam zawstydzona
-No chyba żartujesz -powiedział pukając się w czoło -zobaczysz gdzie jeszcze masz malinki
-Już się boje -powiedziałam całując go tak , że aż tchu i słów mu brakło
-A i macie być w studiu na 13.00
-A która jest ?
-11.30
-Aha no ok -powiedział-poczekaj muszę iść na chwilę do chłopaków
-No leć -odpowiedziałam

Poszłam pod prysznic nie śpiesząc się (odkrywał jeszcze chyba z 6 tych malinek w bardzo różnych miejscach ...Boże wybacz :D)
Szybko umalowałam się i wybrałam koszulkę z wdzięcznym neonowo różowym napisem "Love to love" i ciemne jeansy oraz trampki , włosy zostawiłam aby układały się w fale można powiedzieć byłam zadowolona ze swojego wyglądu
Nath wparował do domu niczym burza
-Zmiana planów-krzyknął wbiegając do łazienki
-Eeee ale o co chodzi ?-zapytałam zaskoczona
-Nie idziesz z dziewczynami nigdzie !
-A to niby czemu ?- zapytałam oburzona
-Nie wkurzaj się jedziecie z nami do studia
-No dobra ..Nathan jest 12.15 rusz się !!!!- ponaglałam
Około 12.45 przyszła po nas reszta przywitałam się z Kasią , Nareeshą , Kelsey i Michael następnie z Jayem , Tomem , Sivą i Maxem podzieliliśmy się na dwa składy ja jechałam samochodem z Kasią Jayem Maxem i Nathanem , a reszta drugim . Równo o 13.00 dotarliśmy na miejsce , od razu słyszałam pisk fanek . Gdy chłopcy tylko wyszli od razu dziewczyny padały im u stup , my obserwowałyśmy to z boku ...
-I pomyśleć , że oni nas wybrali -powiedziała Nareesha
-Też się dziwie-poparłam ją
-No co wy przecież my jesteśmy ekstra-argumentowała Micheal
-Nie jesteście czasem zazdrosne ?-zapytała Kasia
-Nie kwestia przyzwyczajenia -powiedziała Kelsey jednak gdy jakaś lalunia próbowała pocałować Toma myślałam , że ją wzrokiem zabije . Jednak ona opanowała się i podeszła dając mu buziaka w usta
-To co kochanie , idziecie do studia ?-zagadnęła
-Tak już -odpowiedział
Po chwili , The Wanted pożegnało swoje fanki i zawitało w miejscu pracy .
Na początek zaśpiewali " Glad You Came " drugie było "Last to know " na koniec było "Iris " wszystkie jak w obrazek byłyśmy wpatrzone w swoich ukochanych którzy po skończonych śpiewach podeszli do nas i dali po buziaku była już godzina 18 więc poszliśmy do baru coś zjeść . Wszyscy wracali samochodami ja z Nathanem oraz Kasia z Jayem jednak zdecydowaliśmy wrócić na pieszo , więc po licznych pożegnaniach ruszyliśmy w drogę powrotną , mijaliśmy właśnie budkę z lodami
-Chcecie ?-zagadnął Jay
-Oczywiście -zgodziła się Kasia
-A ty ?-zapytał mnie Nath
-Po ostatnim nieporozumieniu to nie wiem-zaśmiałam się
-No Oluu-ta jego słodka minka
-Niech bd
Oczywiście nasi dżentelmeni wyłożyli za nas .
Właśnie wracaliśmy gdy dwóch chłopaków się doczepiło , gwiżdżąc na nas
-Spokojnie-obie uspokajaliśmy chłopaków . Jednak gdy któryś zaczął komentować co by robił z nami dwiema Jay nie wytrzymał , Nathan jeszcze w miarę opanowany
-Stary nie warto -uspakajał go
-Ja ci ku*wa dam co byś robił - Kasia pocałowała go
-Kochanie to tylko głupie żarty , niestety ten drugi wymieniał pozycje w których "byłabym dobra " tym razem to Nathan nie wytrzymał leciał by dać mu po pysku z Kaśką nie wiedziałyśmy co zrobić ... Nathan po prostu pięściami obijał mu mordę kolega próbował mu pomóc , lecz Jay skutecznie mu to utrudnił
-Chłopaki ! Starczy ! Chodźcie ...No kurde-krzyczałyśmy jedna przez drugą .
W końcu wstali i otrzepali się w gruncie rzeczy nic im nie było
-A i jeszcze jedno !-powiedział Nath - Mam nadzieję , że nauczycie się szanować kobiety .Podeszli objęli nas i ruszyliśmy do domu .


W domu THE WANTED :
-Hej jest ktoś ?-zapytałam
-Halo ?-spytał Jay
W domu panowała grobowa cisza , światła były pogaszone , przeszliśmy na taras a tam co ?
Max walczy na miotły z Tomem
-A masz zaraz dostaniesz moim mieczem świetlnym !-mówił Max
-No chyba kpisz a masz !- odpowiadał mu kolega
- Dawaj Tom przywal mu -namawiał Siva
-Siva zaraz oberwiesz -odszczekiwał się Max
Chwile staliśmy obserwując ich , jednak gdy nas nie zauważyli
-Co wy do cholery wyrabiacie ?- Zapytał Nathan
-Gwiezdne wojny -odparł beztrosko Siva
- Że jak ?- pytała Kasia
-No dziewczyny już poszły trzeba korzystać no nie ?-zagadnął Tom
-Dobra dzieci bawcie się my idziemy do domu - stwierdził Jay
Weszliśmy ale z racji , że było ciemno więc potknęłam się dobrze że Nathan mnie złapał , ale czemu za piersi ?!
Siedzieliśmy potem na kanapie gadając i oglądając film około 1.00 zebraliśmy się do domu z Nathem . Od razu po przyjściu do domu wyszłam na taras , siedziałam tam chyba godzinę
-A ty zamierzasz zamienić łóżko na taras
-Nie ...zaraz przyjdę
-Nie zaraz tylko teraz !-rozkazał mi
-Eee ty Milordzie !-zaśmiałam się
Wziął mnie na ręce i niósł do pokoju
-Ja umiem chodzić -stwierdziłam
-Wiem , ale tak fajniej -odpowiedział z uśmiechem Nathan
-Och ty mój napalony rycerzu - teraz to już śmiałam się na całego
Wymknęłam się z jego objęć i pognałam do łazienki , po kąpieli grzecznie położyłam się do łóżka uprzednio całując chłopaka i zasnęłam...

~~~~

Weer rozmowy na GG początek dla ciebie :***

Co sądzicie ? Zachęcam do komentarzy
Kocham , pozdrawiam i buźka :**

9 komentarzy:

  1. świetne ;* cudowne ;* moje lody :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O.O boski rozdział, jak słowo daję ;D
    napalony Nathan, nieźle ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. cudoo ♥
    i dziękuję za początek , ty znasz ten mój stopień zboczeństwa po rozmowie na GG i komentarzach do zdjęć .

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział :) "W domu panowała grobowa cisza , światła były pogaszone , przeszliśmy na taras a tam co ?
    Max walczy na miotły z Tomem" - już to sobie wyobraziłam .

    OdpowiedzUsuń
  5. Super. Czekam na kolejny :*

    OdpowiedzUsuń
  6. joanna szczepanik3 lutego 2012 21:26

    nie moge sie doczekac nastepnego

    OdpowiedzUsuń
  7. Boskoooo! Już się nie mogę doczekać następnego!XD

    OdpowiedzUsuń
  8. Ty mój napalony rycerzu ! haha xD Świetnie ! ; )

    OdpowiedzUsuń
  9. te twoje teksty są świetne xd
    nawet gdybym chciała opanować śmiech, to nie mogę... ;p
    czekam na kolejne ;*

    OdpowiedzUsuń