niedziela, 26 lutego 2012

Rozdział 34

Od samego rana panowało wielkie zamieszanie u chłopaków , stojąc na tarasie juz po śniadaniu słyszałam ich krzyki i śmiechy. Postanowiłam jednak iść pooglądać tv . Przeszłam do salonu i usiadłam na kanapie obok Nathana który przeglądał rubryki sportowe w gazecie ..gdy mój wzrok utknął na kartce zostawionej na stole wyglądało to jak anonim na początku bałam się , ze to fanki Natha się dowiedziały jednak treść była następująca


Ty i Kasia macie nam oddać nasz skarb !!!
Zmuszamy was ( Ciebie i Nathana ) abyście do nas przyszli zaraz i wy dziewczyny oddały nam swoją biżuterię albo inaczej łaskotki do tego zapraszamy na dzień kopciuszkiem !!!
Tom , Siva i Max ;D

-O mój Boże , co im znowu walnęło do głowy ?!- zapytałam bardziej siebie
Nathan wychylając głowę ponad moje ramię ,czytał po czym wybuchnął śmiechem
-Nie wiem , ale napewno to bd coś szalonego - powiedział już opanowany
-To zbieramy się ! - odparłam
Szybko wyszykowaliśmy się ja zabrałam ze sobą 3 sznury korali , parę bransoletek i pierścionków ...

Od wejścia zobaczyłam jak Kaśka z Jayem zwija się ze śmiechu i biła brawo .
Szłam dalej i zobaczyłam chłopaków przebranych za dziewczyny ..chyba królewny Disneya
Tom miał na sobie gorset Kaśki i prześcieradło do tego podbiegł do mnie po biżuterię ...
Był w pełnym make -up i na szpilkach
-Mój skarb !!- powiedział Tom ściskając mój pierścionek
-Czyżbyś znowu oglądał "Władce pierścienia " ? -zapytał Nathan
-Tak , a co nie odpowiada ci ?- oburzył się chłopak
-A nie no nic - śmiał się
-Bajki to też twoja sprawka ?
-Nie to Siva ... oglądał jeszcze gejowskie Teletubisie . To ukryty trenswestyta !
-Ej no ! -powiedział Siva okładając poduszką Toma
-No już kochanie !-odparł bity- Ale nie zdradzasz mnie ?
-Nie no nigdy
-A ja ? - z wyrzutem wtrącił się Max
Chłopcy rzucili się na niego krzycząc
-TUUUULIMY !
Powracając do strojów chłopaków , Max miał na sobie letnią sukienkę Michael
do tego perukę ( zastanawia mnie skąd )
Natomiast Siva pobijał wszystko miał top Kasi założony jako spódnicę do tego stanik wypchany skarpetkami i koronkowe body
Myślałam , że pęknę ze śmiechu widząc ich Jay włączył muzykę
-Zaczynamy bal ? -spytał Siva
-Ależ oczywiście o piękna dziewojo - odparł Max
-Ty księżniczka mogłaś się ogolić - szturchnął go łokciem Tom
-Ja chce to nagrać - zakomunikował Nath wyciągając telefon
Po chwili urządziliśmy potańcówkę ...w środku dnia
Chłopaki mieli iść na zakupy , jednak my stwierdziłyśmy , że to nie jest za dobry pomysł...

Z Kaśką robiąc zakupy postanowiłyśmy zaszaleć i kupiłyśmy 10 paczek prezerwatyw ...
Pan sprzedawca ...jego mina była bezcenna.
Jednak my grzecznie zapłaciłyśmy , podziękowałyśmy i wyszłyśmy
Po powrocie do domu od razu zaczęłyśmy odpakowywać ...
Chłopaki i ich miny widok niezapomniany
-Yyy my nie przeszkadzamy - powiedział Siva
-Nie no chłopaki zazdroszczę kondycji - śmiał się Max
-Spokojnie ! To nie bd to co myślicie - odpowiedziała Kasia
-To potem - zaśmiałam się dając jedną paczkę Nathanowi
-A teraz -powiedziałyśmy równo- robimy balony !

Po skończeniu pompowania , rzucaliśmy się nimi ...Tom jednego kondoma rozciągnął tak , że miał czapkę na głowę .
Był z tego niezły bałagan.
Koło 22 zaczęliśmy ogarniać i usiedliśmy rozgrywając turniej w szachy ^^
Oczywiście wygrałam drugi był Jay , trzeci Siva
Potem zebraliśmy się z Nathanem do domu

~~~~
No i doczekaliście się ^^
Co sądzicie ?
O komentarze proszę :*:*:*

9 komentarzy:

  1. prezerwatywami rozwaliłaś system ;DD
    kocham Cię za to ;***

    OdpowiedzUsuń
  2. gumkki..<3
    haha..nie no brak słów, kocham. ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Najpierw księżniczki... a później prezerwatywy!!!
    Tym mnie powaliłaś!!! XD
    Hahaha wymiatasz!
    KOCHAM <3<3
    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. hahahaha xd rozdział mnie rozwalił xd extra :D

    OdpowiedzUsuń
  5. hahaha aż trudno się od śmiechu powstrzymać świetnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. superasny jak zawsze <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś długo nic nowego nie napisałaś!! Czekamyyy!

    OdpowiedzUsuń